Witamy w progach naszego domu.
Witajcie w naszym urokliwym domu, którego historia sięga już 1888 roku. To kawał pięknej, przysłupowej architektury, której masywne kamienne mury, w części parterowej, są owocem ciężkiej i mozolnej pracy ludzkich rąk. Kamień na kamieniu gęsto poutykane, a pomiędzy nimi zaprawa z mieszanki słomy i gliny. Na uwagę zasługują piękne łuki nad drzwiami oraz głębokie okiennice, które stanowią niezwykły element zdobniczy.
Dom powstawał przez wiele, wiele lat, a część stropów osadzono na ceglastych łukach z ręcznie wyrabianej cegły. Ząb czasu zrobił swoje, i niestety nie wszystkie łuki przetrwały do dziś. Codzienne życie toczyło się na parterze, gdzie w centralnej części znajduje się piec chlebowy o imponujących rozmiarach. Wciąż można wyczuć w nim zapach pieczonego niegdyś chleba, którym rozpieszczano kubki smakowe mieszkańców.
Piec chlebowy stanowił też źródło ciepła, które rozchodziło się wraz z zapachem chleba po wszystkich zakamarkach. Na piętrze znajdują się letnie pokoje, a ściany piętra wykonane są z tzw. “pruskiego muru”. Konstrukcja strychu i dachu to prawdziwy majstersztyk ciesielski, gdzie nie zastosowano ani jednego gwoździa, a belki strugano siekierą.
Przed domem zachowała się stara kamienna studnia, która jest nie tylko pięknym elementem krajobrazu, ale także służy nam do dziś jako awaryjne źródło zasilania w wodę oraz do napełniania basenu i jacuzzi. Aby dotrzeć do lustra wody, należy zejść w jej głąb po kamiennych schodach. Głównym ujęciem wody jest nowoczesna studnia głębinowa, która dostarcza nam smacznej wody z czerpanej z pod warstwy granitowych skał o głębokości kilkudziesięciu metrów.
Zapraszamy Was do naszego uroczego domu, gdzie z każdym krokiem odkryjecie jego niezwykłą historię i piękno architektury sprzed wieku.
Dziś przechodzi zupełną metamorfozę. Nie wszystko jednak możemy zachować w oryginalnym stanie. Przystosowanie domu który niegdyś był gospodarstwem to nie lada wyzwanie, a zwłaszcza kiedy robimy to własnymi rękami bez pomocy projektantów i architektów. Nie znajdziecie w nim wyszukanych inspiracji portali promujących ,,slow” wypoczynek w zatłoczonych kurortach. Urządzając nasze wnętrza postawiliśmy na minimalizm, prostotę i wygodę. Dzięki temu jest miło i przytulnie . Wiele rzeczy musieliśmy zmienić, ale mamy jeszcze kilka nieodkrytych perełek, których nigdzie indziej nie znajdziecie i wkrótce zamierzamy je przed wami otworzyć.
